20.12.12 Kinfolk Bardzo lubię poetykę ich filmów. Sposób w jaki mówią o jedzeniu. Oraz oczywiście całą stojącą za tym filozofię. Czy nie o to w końcu chodzi - jadać dobre rzeczy w dobrym, twórczym towarzystwie ? Powyższe rozgrzewa mnie zimą. Next post → ← Prev post